top of page
Zdjęcie autoraMentor

Mentor a Mentee czyli mentorowany – co jest najważniejsze w tej relacji?

Zaktualizowano: 12 paź 2022

Od wielu lat staram się pomagać młodym ludziom, dzieląc się z nimi wiedzą i doświadczeniem. Forma mentoringu sprawdza się tu bardzo dobrze. Nie o samą formę jednak chodzi, a o relację i zasady, na których powinna być ona zbudowana. Przez wiele lat zidentyfikowałam kilka prostych, ale kluczowych zasad, które pomagają wspólnie pracować, a w konsekwencji przynosić obu stronom pozytywne efekty tej relacji. Jakie to zasady?



Musisz wiedzieć, po co chcesz mieć mentora lub jaki masz zadanie/problem.

Odpowiedź na to pytanie jest kluczowa. Nie ma nic gorszego, niż poprosić mentora o pomoc i nie wiedzieć, dlaczego się to robi. Mentor to osoba, do której przychodzisz z konkretną sprawą i której musisz zaufać. Jeśli tego nie robisz lub mu nie ufasz, to znaczy, że nie jesteś gotowy na taką relację. Dodatkowo przyszły mentorowany musi być gotowy na to, że w trakcie naszej pracy będziemy poruszać się po wielu obszarach. Dlatego otwartość na mentora jest jednym z kluczowych elementów tej relacji. Ważne jest też to, aby wiedzieć, jakiego efektu oczekujesz po wspólnej pracy i powiedzieć to na samym początku. Takie postawienie sprawy pozwala od samego początku lepiej ułożyć współpracę i uniknąć rozczarowań lub problemów. Pozwala również zweryfikować późniejsze efekty wspólnej pracy.

Mentorowany musi wiedzieć z czym i po co przychodzi do mentora

Praca z mentorem to nie coaching. Naszym zdaniem nie jest odkrywanie tego, co mentee chciałby robić, a praca nad tym to, co chce zrobić czy osiągnąć. Dlatego tak ważne jest to, aby mentee przychodził już z zdefiniowanymi tematami. W trakcie wspólnej pracy weryfikujemy te założenia i sprawdzamy, czy rzeczywiście mają szansę być zrealizowane, a następnie budujemy na to plan. Najczęściej są to tematy związane z biznesem czy rozwojem kariery zawodowej. Jednak zdarza się, że potrzebujemy poruszyć też inne obszary, zahaczyć o jakiś poboczny wątek, który pozwoli nam zweryfikować pierwotne założenia. Właśnie, dlatego tak ważna jest wspomniana wcześniej otwartość. Tylko wtedy możemy sprawnie przechodzić przez cały proces.


Nie zmieniać, co tydzień zdania o 180 stopni

Jednym z problemów w relacji między mentorowanym, a mentorem jest moment, kiedy ten pierwszy często zmienia (radykalnie) zdanie, czyli mamy klasyczny przypadek „od ściany do ściany”. Dochodzimy do jakiegoś etapu, ustaliliśmy zasady, mamy plan i kroki w działaniu, a tu nagle mentee robi zwrot przez sztag i wraca do porzuconej wcześniej- diametralnie odmiennej od przyjętej - koncepcji. Zdarzało się, że po kolejnym spotkaniu następowała kolejna zmiana, a w ciągu kilku miesięcy pracy takich zmian było kilka. Oczywiście nie mówię o tzw. kosmetyce, tylko o wywracaniu wszystkiego do góry nogami. To jedna z najgorszych rzeczy, jakie można zrobić. Wycofanie się z objętej świadomie drogi w trakcie podążania nią, to najczęstsza przyczyna niepowodzeń ludzi w życiu, karierze czy biznesie. Dlatego tak bardzo zwracam uwagę na to, aby dana osoba nie wycofywała się z podjętych już decyzji i była po prostu konsekwentna. Jeśli tej konsekwencji brakuje, to wspólna praca nie ma sensu. Co ciekawe, z moich doświadczeń wynika, że takie sytuacje miały miejsce podczas pracy z kobietami. Przyczyn tego stanu można by szukać głębiej, ale chodzi o to, aby być konsekwentnym w swoich decyzjach.

Wytworzyć partnerską relację

To duże zadanie dla mentora. Jeśli chce komuś pomóc, to powinien być konkretny, ale nie stawiać siebie na piedestale. Zachowanie właściwego dystansu do siebie i unikanie budowania sztucznych granic to podstawa. Przecież wzięliśmy mentorowanego po to, żeby mu pomóc i przekazać wiedzę lub doświadczenia, a nie po to, żeby ktoś dopieszczał nasze (z reguły i tak już duże) ego. Tylko w ten sposób można zbudować partnerską relację, w której mentorowany ma zaufanie i zdrowy respekt do swojego mentora. Z kolei mentor wie, że pracuje z odpowiedzialną osobą i jest w stanie jej pomóc.

Wspólnym mianownikiem wszystkich powyższych punktów jest natomiast ciężka praca, która odpowiednio pokierowana z pewnością przyniesie dobre efekty.

Ale to przecież, jak mawia klasyk, oczywista oczywistość :).





Artykuł pochodzi ze strony: www.virginmobile.pl

Autorka: Grażyna Piotrowska-Oliwa

94 wyświetlenia0 komentarzy

Ostatnie posty

Zobacz wszystkie

Comments


bottom of page